Atrakcyjne oferty pracy w obszarze produkcji

Moja droga w tej fabryce pokazuje, że mogę zmieniać pracę, ale nie muszę zmieniać pracodawcy. Z jednej strony jest to poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie komfortowe warunki do rozwoju. Ja sam mogę dużo dać od siebie: moją energię, chęć pracy z ludźmi i zainteresowanie nowymi rozwiązaniami. Moja codzienna praca to przygotowywanie analiz i działań korygujących, projektowanie systemów w celu poprawy bezpieczeństwa pracy, wskaźników wydajnościowych, przede wszystkim współpraca z zespołem produkcyjnym w celu wdrożenia usprawnień. Udzielam pomocy technicznej pracownikom w celu rozwiązywania problemów związanych z urządzeniami i maszynami. Jestem odpowiedzialny za zarządzanie i optymalizację procesów produkcyjnych po to, żeby dążyć do coraz lepszej efektywności, jakości produktów oraz zgodności z normami i standardami.

Pracuje mi się tutaj bardzo dobrze i sama praca jest ciekawa. To, co bardzo mi się tu podoba to to, że posługujemy się nowoczesnymi technologiami, mamy do dyspozycji np. roboty. W ogóle wydział Sealant to chyba jeden z najnowocześniejszych działów fabryki. No i co najważniejsze: każdy ma szansę się tu rozwijać, wystarczy tylko chcieć. Naprawdę fajne jest to, że wszyscy jesteśmy sobie równi i wszyscy sobie nawzajem pomagamy.

Kiedy rozpoczynałem swoją karierę w zakładzie, nie zostałem rzucony na głęboką wodę. Od moich pierwszych dni szkolony byłem przez pracowników mających wieloletni staż w swoim fachu. Ta praca pozwala mi po prostu realizować moje plany. Doceniam także to, że pracownicy mogą mieć wpływ na swoje środowisko pracy. Mamy rozwinięty system zapobiegania wypadkom tzw. Nearmiss. Czuje się dzięki niemu bezpieczniej, wiedząc że mam wpływ na bezpieczeństwo na swoim stanowisku pracy.

Nazywam się Jarosław Litwicki i pracuję w FO Dębica jako elektromechanik od 36 lat. Przez ten czas obserwuję jak rozwija się technologia. Kiedy zaczynałem pracować, posługiwaliśmy się krzywkami i zapadkami. Komputery jeszcze nie były w powszechnym użytku. A teraz komputery, maszyny, terminale, elektronika jest wszędzie, za to krzywki i zapadki odeszły w przeszłość. Te wszystkie nowości sprawiają, że praca staje się ciekawa i człowiek nie doświadcza stagnacji. Fabryka w Dębicy to potężny organizm a utrzymanie ruchu czy elektronika zapewnia jej sprawne działanie. Bardzo się cieszę, że mogę uczyć się tych wszystkich nowości. Interesuję się techniką, technologią i to, że mam z tym styczność również w pracy, sprawia, że po prostu lubię to, co robię. W takiej dużej fabryce, w ogóle przemyśle, kto się nie rozwija ten zostaje w tyle. Dlatego, jeśli ktoś nie lubi nudy i nie odpowiada mu praca, w której ciągle wykonuje się te same zadania, to to jest po prostu dobre miejsce dla niego. Gdybym nie chciał się uczyć nowości pewnie nie byłbym tu, gdzie teraz jestem. Z jednej strony nowe rozwiązania to konieczność, bo nie da się pracować w branży motoryzacyjnej bez np., elektroniki. A z drugiej strony to szansa na rozwój dla pracowników. Jeśli tylko ktoś chce się uczyć, to w tym miejscu może sporo osiągnąć.

Z wykształcenia jestem mgr Inż. technologii chemicznej. Od samego początku związana jestem z Działem Jakości. Podczas realizacji swoich projektów mam możliwość współpracy z Centrum Technologicznym w Luksemburgu oraz dzielenia się wiedzą i rozwiązaniami z innymi zakładami Goodyeara na całym świecie. Cieszę się z wymiany doświadczeń, wspólnego rozwiązywania problemów oraz, że nasze rozwiązania mogą być implementowane w innych fabrykach.